koncert-niepodleglosci-header

Z repertuaru Koncertu Niepodległości

Utwór „Polonez trzeciego maja (1791)”

Koncert polskiego patrioty Żyda Jankiela. Czyżby rozbrzmiewał właśnie „Polonez trzeciego maja”? Ilustracja Michała Andriollego do jednego z pierwszych wydań „Pana Tadeusza”

Słowa „Poloneza trzeciego maja” z opracowania „Echa minionych lat” J.Horoszkiewicza. Lipsk 1889

Na premierze Koncertu Niepodległości Trzeciego Maja zostanie wykonany, nieco dziś zapomniany, „Polonez trzeciego maja”. Utwór we współczesnej aranżacji Oli Turkiewicz, wykorzystującej elementy klasyki, jazzu oraz muzyki elektronicznej, zaśpiewa w Sali Wielkiej Zamku Królewskiego Grzegorz Wilk. W kompozycji oddano zarówno podniosły i radosny nastrój panujący po uchwaleniu Konstytucji 3 maja, jak i grozę tragicznych wydarzeń z lat 1792-1795, które doprowadziły do wymazania Rzeczypospolitej z mapy świata. „Polonez trzeciego maja”, powstał w 1791 roku na wieść o uchwaleniu przez Sejm Czteroletni Konstytucji. Wyrażał radość z Ustawy Rządowej, która miała odrodzić upadającą Polskę. Ten zapomniany utwór, często mylony jest dziś z powstałą 60 lat później, tj. w 1831 roku, pieśnią „Trzeci Maj” („Witaj majowa jutrzenko…”)

Pan Tadeusz 1 Wydanie Paryz 1834

Słowa „Poloneza trzeciego maja” utrwalił Adam Mickiewicz „XII księdze „Pana Tadeusza” opisując koncert polskiego patrioty Żyda Jankiela. Inspiracją do stworzenia postać Jankiela, stał się prawdopodobnie poznany przez poetę osobiście, rabin Jakub Natan.

Mistrz zawsze patrzył w niebo czekając natchnienia.
Spojrzał z góry, instrument dumnym okiem zmierzył,
Wzniósł ręce, spuścił razem, w dwa drążki uderzył,
Zdumieli się słuchacze…
Razem ze strun wiela
Buchnął dźwięk, jakby cała janczarska kapela
Ozwała się z dzwonkami, z zelami, z bębenki.
Brzmi Polonez Trzeciego Maja! – Skoczne dźwięki
Radością oddychają, radością słuch poją,
Dziewki chcą tańczyć, chłopcy w miejscu nie dostoją –
Lecz starców myśli z dźwiękiem w przeszłość się uniosły,
W owe lata szczęśliwe, gdy senat i posły
Po dniu Trzeciego Maja, w ratuszowej sali
Zgodzonego z narodem króla fetowali;

Gdy przy tańcu śpiewano: „Wiwat Król kochany!
Wiwat Sejm, wiwat Naród, wiwat wszystkie Stany!”
Mistrz coraz takty nagli i tony natęża,
A wtem puścił fałszywy akord jak syk węża,
Jak zgrzyt żelaza po szkle – przejął wszystkich dreszczem
I wesołość pomięszał przeczuciem złowieszczem.
Zasmuceni, strwożeni, słuchacze zwątpili,
Czy instrument niestrojny? czy się muzyk myli?
Nie zmylił się mistrz taki! on umyślnie trąca
Wciąż tę zdradziecką strunę, melodyję zmąca,
Coraz głośniej targając akord rozdąsany,
Przeciwko zgodzie tonów skonfederowany;
Aż Klucznik pojął mistrza, zakrył ręką lica
I krzyknął: „Znam! znam głos ten! to jest Targowica!”

 Zobacz ten utwór na portalu Śpiewnik Niepodległości

Tekst utworu Polonez trzeciego maja (1791)
autorzy domniemani: Franciszek Dionizy Kniaźnin, Aleksander Rodowski

Zgoda Sejmu to sprawiła,
Że nam wolność przywróciła.
Wiwat! Krzyczcie wszystkie stany:
Niechaj żyje Król kochany!

Taka jest narodu wola:
Za swych braci i za Króla
Obywatel każdy wszędzie
Życie swoje łożyć będzie.

Wiwat Sejm i naród cały!
Dziś nam Nieba żywot dały.
Wiwat! Krzyczcie wszystkie stany:
Niechaj żyje Król kochany!